wtorek, 6 sierpnia 2013

Podróże palcem po mapie:)


 
Jakiś czas temu postanowiłam zrobić Gabryśce lekcję geografii:)

Wydrukowałam i podpisałam mapę świata.



Odrysowałam i wycięłam wszystkie kontynenty


Potem wygrzebałam starą mapę świata z obrazkami. Postanowiłyśmy się wybrać w podróż dookoła świata!


Na karteczkach napisałam nazwy obrazków, które Gabrysia jest w stanie przeczytać. Jak na razie zwiedziłyśmy tylko Europę. Jest przy tym dużo rozmów i tłumaczeń, czemu akurat tutaj jest taki obrazek.





W naszej podróży również ważny jest środek transportu, który powinniśmy użyć, który jest najszybszy, albo którą drogą płynąć z Europy do Australii drogą morską;D
Po tej mojej "lekcji" wiem jedno:D Gabrysia interesuje się geografią tak jak ja piłką nożną (czyli wcale). Jaka szkoda!


Ćwiczymy też troszkę sylaby zamknięte.

Tutaj napisz pod sylabą otwartą pasującą "buntowniczkę".


I słodziutkie żaglówki:) Urządziliśmy regaty. Każdy obstawiał swoją faworytkę:) Gabrysi to oczywiście RA:) Motylki górą:D

A tak ogólnie to ciągle sprawdza się wierszyk "Na tapczanie siedzi leń"... Ale cóż taki urok wakacji:D